Archiwum 19 grudnia 2019


Wpis 2019-12-19, 16:56
19 grudnia 2019, 17:06

.... zapomniałam o świętach, świętach Bożego Narodzenia, tych zawsze dla nas radosnych świętach, nie będzie choinki, nie chcę, nie czuję tej magii, Franek dbał o to by nas cieszyła w okresie świątecznym.On ubierał i rozbierał, lubił, cieszył się jak dziecko, zawieszał bombki, takie starodawne gwiazdki i światełka, Musiała cieszyć nas swoim blichtrem, ale nie lubił przesadnej dekoracji,panował nad umiarem.... zresztą we wszystkim. Okna muszę umyć, jednak to robił Franek, zawsze, rzadko mu pomagałam w tym, był jak nakręcony bączek, pracował ....

Wpis 2019-12-19, 12:16
19 grudnia 2019, 12:38

….  wszystko może się zmienić, ot tak, jak mrugnięcie okiem … 21 lipca świat zawirował z całą siłą, zawirował w złym kierunku, ku rozpaczy, bólu i leż,.... odszedł mój Franek, kochany człowiek, nie nie był bez wad, ale jego dobre cechy były ważniejsze, po prostu miał dobre serce. kochał ludzi, kochał życie, kochał też mnie, może więcej, może mniej ale kochał jak umiał, czasem szalenie... i teraz …. nie umiem bez niego żyć, nie umiem bez niego oddychać, ból rozrywa każdy centymetr mojego ciała, serce krwawi, bardzo mocno. Nie wierzę, że nigdy się już nie spotkamy, że nie powie mi, że pięknie wyglądam jak wrócę od fryzjera, jak pięknie wyglądam gdy założę nową sukienkę. Tak mnie lubił w nich, bo spodnie i spodnie, nudziły go.... był elegancki, szarmancki, miał cechy pedantyczne , kochał porządek.